
Groził, że cię zamorduje i z pewnością dotrzymałby słowa. Miał ...
Groził, że cię zamorduje i z pewnością dotrzymałby słowa. Miał cię, a więc i mnie także.
Dokąd tak pędzisz stojąc?
Mówią, że miłość może zmienić świat, więc wszystko jest możliwe.
Ból jest przemijający, a skutki rezygnacji pozostają na zawsze.
Lepiej zostać samemu niż w złej kompanii.
Z tobą choćby pomilczeć
Jakże jest ciekawie
Gdy siedzisz cała piękna
Przy swej małej kawie
I podnosisz filiżankę
Nie nazbyt wysoko
Jakbyś chciała sprawdzić
Czy jest jeszcze po co
Włosy twe kochane
Oczy twe kawowe
Jakże cię podziwiam
W tej cichej rozmowie.
Bo życie jest piękne i tylko jedno, nie chce widzieć zła, chce widzieć to właśnie piękno.
Każdy z was, młodzi przyjaciele,
znajduje też w życiu jakieś swoje
Westerplatte, jakiś wymiar zadań,
które trzeba podjąć i wypełnić, jakąś
słuszną sprawę, o którą nie można
nie walczyć, jakiś obowiązek,
powinność, od której nie można
się uchylić, nie można zdezerterować.
Wreszcie, jakiś porządek prawd i wartości,
które trzeba utrzymać i obronić, tak jak to
Westerplatte. Utrzymać i obronić, w sobie
i wokół siebie, obronić dla siebie i dla innych.
W miarę posuwania się po osi czasu, szansa przeżycia spada w końcu do zera dla każdego.
Gotów jestem umrzeć dla ciebie, ale nie będę dla ciebie żył.
Miłości nigdy nie znajdzie się poza nami, miłość jest w nas.