Nie ubliżaj, szanuj, kochaj, doceniaj, bo jutro mogą zostać tylko ...
Nie ubliżaj, szanuj, kochaj, doceniaj, bo jutro mogą zostać tylko wspomnienia.
Z uniesień pozostało mi uniesienie brwi, ze wzruszeń - wzruszenie ramion.
Nic takiego. Cóż za fascynujące zagadnienie. Wyzwala w ludziach zastanawiające reakcje.
Piosenki są tak smutne jak słuchający.
Wreszcie koło zatoczyło pełny krąg.
Nigdy nic nie jest w pełni skończone. Wszystko ewoluuje: każda rzecz ma setki kątów i załomków, których nie dostrzegamy. Tracimy ostrość widzenia, aż tu nagle stajemy się zakłopotani wobec takiego dysonansu jak dziś rano, czasem nawet wkurzamy się albo zachwycamy. Właśnie taki chcę być: zachwycać się tym, czego nie znam.
Sztuczne kwiaty tylko z pozoru wydają się ładne.
Zupełnie z bliska są sztywne, bezwonne i plastikowe.
Tak samo bywa z ludźmi...
Zobaczyłam, że nie mogę sprowadzić do domu kogoś, kto już tam jest.
Jest się tym, kim się jest, czy się to nam podoba, czy nie, więc dlaczego się z tym nie pogodzić?
Nigdy nie traci się wiary całkowicie. Zawsze pozostają wątpliwości.
Uważajcie na ludzi, którzy się nie śmieją – są niebezpieczni.