
Nie ubliżaj, szanuj, kochaj, doceniaj, bo jutro mogą zostać tylko ...
Nie ubliżaj, szanuj, kochaj, doceniaj, bo jutro mogą zostać tylko wspomnienia.
Pomóż komuś, a zrobisz sobie wroga.
Sam sobie sterem,
żeglarzem, okrętem.
Chciałam wiedzieć wszystko, chociaż w niewiedzy zawsze była jakaś nadzieja.
Nie ma doskonałości na tym niedoskonałym świecie.
Mury nie zawsze są namacalne.
Ludzie garną się ku sobie, ponieważ wzajemnie siebie się obawiają.
Miałam w zwyczaju zapadać się pod ziemię jak świstak po każdym nieudanym związku. Nie potrafiłam tak po prostu otrzepać się i pójść dalej. Spróbować znowu. Mogła mi pomóc jedynie pokrewna, silna dusza, która pochyliłaby się nade mną, złapała za ramię i wyciągnęła z bagna apatii.
Wszyscy jesteśmy nadzy pod kilkumilimetrową warstwą ubrań.
Najważniejsze, że ty w to wierzysz, a ja nigdy nie podważyłbym twego prawa do wiary w to, w co chcesz wierzyć.
Oczywiście, że nie jest doskonałe. W moim świecie nic nie jest doskonałe. Ale naprawdę nie przychodzi mi do głowy, co może być w nim nie tak.