
Czemu lubię przytknąć do skroni swoje palce imitując ich kształtem ...
Czemu lubię przytknąć do skroni swoje palce imitując ich kształtem kształt broni?
Ten facet był jak nałóg - brzydki, niezdrowy i groził zawałem.
Czasami lubi się kogoś za mocno i to się nazywa miłość.
Człowiek jest tworem nietrwałym, a ziemia dość nędzną planetą.
Tak to się panience zdaje, bo panienki od tego są, aby im się wciąż coś zdawało.
Śmierć to tylko inny rodzaj drzwi.
Przeszłość może czasem sprawić, że nie będziemy zauważać, co dzieje się wokół nas
Bóg nie może być wszędzie. Dlatego stworzył matkę.
Jeśli jest miłość, blizny po ospie są tak ładne jak dołki w policzkach.
Na horyzoncie zawsze czeka nas coś niemiłego.
Nieważne, jak mocno się odbijasz, nieważne, jak wysoko wzlatujesz, nigdy nie uda ci się zrobić pełnego obrotu.