
I popatrz - ledwie poznaliśmy się, już życie knuło, co ...
I popatrz - ledwie poznaliśmy się, już życie knuło, co mogło, żeby nas poróżnić.
Ale w tej chwili wszystko wygląda dziwnie, zupełnie jakbym nie nalezała do tego miejsca. A najgorsze, że czuję, że jest takie miejsce, do ktorego należę, tylko zwyczajnie nie umiem go odnaleźć.
Trzeba mieć niemało odwagi, aby się ukazać takim, jakim się jest naprawdę.
Wszyscy bohaterowie i złoczyńcy są tak naprawdę potworami.
Młody, ty byś namówił jednoręką kobietę, żeby ci sweter udziergała.
Życie jest piękne, że śmierć się w nim zakochała zazdrosną, zaborczą miłością.
Samotność, prawdziwa samotność bez złudzeń, to stan poprzedzający obłęd lub samobójstwo.
Zaraz zrobimy kawę.
Wprawdzie nie mam kawy, filiżanek i pieniędzy, ale od
czego jest nadrealizm, metafizyka, poetyka snów.
Proszę, możecie mnie wziąć, ja już siebie nie chcę.
Zastanawiam się - rzekł - czy gwiazdy świecą po to, żeby każdy mógł pewnego dnia znaleźć swoją.
...) dla ojczyzny jest najpierwszy obowiązek Polaka, a dopiero na drugim miejscu stoi familia.