Wystarczy tak mało, niedostrzegalny powiew wiatru, by sprawy lekko się przesunęły i to, za co jeszcze przed chwilą człowiek gotów był oddać życie, nagle ukazuje się jako pozbawiony treści bezsens.
Nie musisz mi dziękować za swoją wolność. Masz do niej prawo.
Jeżeli sami nie nadamy rzeczom jakiegoś charakteru, utoniemy w tej nijakości.
Uśmiechnął się nieśmiało, zanim pochylił się nad nią.
- Są inne rzeczy, które chciałbym robić, gdy jestem z tobą sam na sam.
Pora odejść od krawędzi.
- Więc je rób.
Miłość była rodzajem cudownego strachu.
Ten chłopiec, przyjacielu, przyszedł znikąd i wypełnił wszystkie moje myśli.
Zrobiono Ci krzywdę, to ją pomścij. Nie możesz zapomnieć, to się upij.
Bezproblemowe związki są przereklamowane.
Nic mnie to nie obchodzi. Mam dość udawania, że mogę żyć bez ciebie. Nie rozumiesz? Nie widzisz, że mnie to zabija?
Jeśli nie chcesz mojej zguby krokodyla daj mi luby.
Ostatnio śmieję się coraz częściej. Tak, na pewno mi odbiło.
