
Wiesz, że nie jaram, weź za mnie bucha.
Wiesz, że nie jaram, weź za mnie bucha.
Trzeba tworzyć dobro ze zła, bo nie ma nic innego, z czego można je tworzyć.
Wewnątrz każdej bryły węgla tkwi diament, który czeka, żeby się wydostać.
Boże, czas mija, żyjąc tracimy życie!
Błąd mógłbym wybaczyć, nieudolności nie.
Pewnego dnia z tych wszystkich skomplikowanych emocji, ze złości, żalu smutku i tęsknoty zostanie tylko zwykła, prosta obojętność.
Lepiej jest złamać własne serce, niż stracić honor.
Leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
Problem polega na tym, że mówiąc prawdę, zatracamy się w niej.
Strzelanie to nic złego.
Jeśli trafia się właściwych ludzi.
Słowa wypadają mi z ust bez spadochronów.