Ludzie nie chcą wyjawiać uczuć, może się boja, może nie ...
Ludzie nie chcą wyjawiać uczuć, może się boja, może nie wierzą sami sobie.
Opinia publiczna bywa ostatnią ucieczką polityków,
którzy nie mają opinii własnej.
Nikt bez twego pozwolenia nie może sprawić, że poczujesz się gorsza.
Jeśli słuchając ptasiego śpiewu powiesz: „Nie wierzę, że jest w tym radość”, nie powiesz nic nowego o ptakach, za to o sobie - bardzo wiele.
Ci pozornie ostatni są u mnie pierwszymi.
W nałóg wpisana jest całkowita samotność.
Wiara w ludzi, których kochamy, zawsze pomaga.
Żyjemy długo, bardzo długo i pracowicie, w przerwach pomiędzy intensywnymi momentami największego smutku – i także największej radości, żyjemy w ekstatycznych momentach,
lecz pomiędzy nimi trwają epickie przerwy.
W życiu najwięcej jest właśnie tych przerw, które, spragnione może następnej epifanii, lękające się następnej klęski, rozpościerają się między wielkimi i rzadkimi momentami jak łagodny płaskowyż, w wysokich górach. Póki znajdujemy się na płaskowyżu nie umiemy nigdy zgadnąć, co jeszcze się wydarzy, co przyniesie następne gwałtowne uderzenie życia. Nieraz myślimy, że nic się już nie wydarzy, że smutek nigdy się nie skończy. Ale na ogół mylimy się – zawsze przychodzi następny wstrząs,
czasem też następna radość. Zawsze przychodzi
kolejny rozdział, a w nim ukryte skarby –
żyjemy w chwili i w trwaniu.
Sęk w tym, że dzisiejsi faceci już nie wiedzą, na czym polega bycie prawdziwym facetem.
Jeśli jesteś pomysłowy, cały świat może być twoją siłownią.
Największym dobrem człowieka jest to, że może zapominać, inaczej nie mógłby żyć zupełnie.