
Trzeba jednak pić do dna, by dojść do dna swej ...
Trzeba jednak pić do dna, by dojść do dna swej duszy.
Przede wszystkim nie myśl, nie analizuj,
nie próbuj pojąć "dlaczego"...
Żyj i ciesz się tym, co masz w tej chwili. Jeśli zaczniesz dociekać, możesz stracić wszystko...
Łatwiej uwierzyć w wielkie kłamstwo niż w małe, w proste łatwiej niż w bardzo wymyślne.
Jak można zadawać ból osobie, którą się kocha bardziej niż siebie samego?
Znajdź mnie dzisiaj. Tak jak przed rokiem. Proszę, znajdź mnie. Uratuj!
Nie chciałam nic słyszeć, nic widzieć. Chciałam przestać. Po prostu przestać być.
Rzeczy martwe nie zawsze takimi pozostają.
Taka święta, że nawet urodą nie grzeszy.
Ten kto nie szanuje i nie ceni swej przeszłości nie jest godzien szacunku teraźniejszości ani prawa do przyszłości.
Wyobrażałem sobie, że może rzeczywiście jest nadzwyczajnym człowiekiem. Po prostu jest sobą i basta. I może właśnie temu zawdzięcza swoją siłę.
W głowie miał złego psa. Na trzeźwo potrafił trzymać go na smyczy. Kiedy pił ta smycz znikała.