Zbawiciel ludzkości się znalazł! Patrzcie go! Mąż opatrznościowy Lucyfer!
Zbawiciel ludzkości się znalazł! Patrzcie go! Mąż opatrznościowy Lucyfer!
I może tak jest lepiej, bo niektóre rzeczy nie powinny być niczym więcej, jak tylko chwilą.
Obejrzyj się za siebie w przeszłość, aby nauczyć się lepiej patrzeć przed siebie, w przyszłość.
Na horyzoncie zawsze czeka nas coś niemiłego.
Miłość to słowo-kameleon. Jej kolory harmonizują z całą gamą różnych doznań. Któż może powiedzieć, mimo naszych protestów, że nie kochamy samych siebie?
Życie nie daje żadnej gwarancji.
Czasami się przewracam, ale może, kto wie, właśnie wtedy biorę rozbieg.
Uważam, że wszystko to, co człowiek pomyśli sobie, nie mogąc zasnąć, nie powinno nigdy zostać pomyślane. To są myśli zbędne, odpady dziennego myślenia, coś, czego nasz aktywny umysł nie chciał pomyśleć w dzień, a teraz, mając tyle czasu do dyspozycji, czuje się w obowiązku wykorzystać. Nie wiem: ta myśl przyszła mi do głowy pewnej bezsennej nocy,
a więc pewnie też jest do wyrzucenia.
Umarła w samotności i przerażeniu. A ja, choć żywa, byłam samotna i przerażona.
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich.
Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to, co oswoiłeś.