
Powinnaś zrozumieć, że przyjaźniąc się z facetem, możesz pomylić to ...
Powinnaś zrozumieć, że przyjaźniąc się z facetem, możesz pomylić to z zakochaniem.
W głębi duszy był pewnie miłym, spragnionym miłości człowiekiem. Tyle że akurat miłość go ominęła. Tak jak omija większość z nas.
Zaloty są jak tango: czysty
absurd i same esy-floresy.
Zmieniać trza onuce, zmieniać. Co jakiś czas.
To jest tak, że wylatuje jedna cegła a burzy się wszystko.
Dzięki gwiazdom czułam się jak normalny człowiek.
Nie rób sobie nadziei, a nikt cię nie zrani. Nie ufaj i nie kochaj, a nikt cię nie zrani. Złam własne zasady.
Żyjemy długo, bardzo długo i pracowicie, w przerwach pomiędzy intensywnymi momentami największego smutku – i także największej radości, żyjemy w ekstatycznych momentach,
lecz pomiędzy nimi trwają epickie przerwy.
W życiu najwięcej jest właśnie tych przerw, które, spragnione może następnej epifanii, lękające się następnej klęski, rozpościerają się między wielkimi i rzadkimi momentami jak łagodny płaskowyż, w wysokich górach. Póki znajdujemy się na płaskowyżu nie umiemy nigdy zgadnąć, co jeszcze się wydarzy, co przyniesie następne gwałtowne uderzenie życia. Nieraz myślimy, że nic się już nie wydarzy, że smutek nigdy się nie skończy. Ale na ogół mylimy się – zawsze przychodzi następny wstrząs,
czasem też następna radość. Zawsze przychodzi
kolejny rozdział, a w nim ukryte skarby –
żyjemy w chwili i w trwaniu.
Bierze głęboki oddech. Poza cierpliwością nie ma nic do stracenia.
Postęp to największa złośliwość Matki Ziemi.
..miłość i nienawiść powinny być wyraźnie oddzielone i znajdować się na przeciwległych krańcach skali.