
... a może to tylko mnie się tak zdawało, że ...
... a może to tylko mnie się tak zdawało, że coś sobie wyjaśniliśmy między słowami ?
Sprawy. Wypadały mi. To właśnie robią. Wypadają. Nie można oczekiwać, że ogarnę je wszystkie.
-Pięć-powiedziała. -Pięć?-powtórzył Gabriel ze zdziwieniem. -Moja ocena. Pańskie umiejętności i technika może wymagają pracy, ale z pewnością ma pan wrodzony talent. Potrzeba panu jedynie praktyki. -A pani chętnie zostanie moją nauczycielką? -Byłabym obrażona, gdyby pan wybrał kogoś innego-odparła Cecily i przysunęła się do niego po następny pocałunek.
Ludzi nie kocha się za to, że są doskonali, tylko pomimo to, że tacy nie są.
Nie wierz we wszystko, co słyszysz.
Obowiązek i miłość. Potrafią staczać okrutne bitwy...
Chwile zlewają się nieprzerwanie w strumień, którego czasem nie można ogarnąć.
Tylko krowy chodzą stadami,
lwy zawsze samotnie.
Jesteś ukrytym wierszem mego serca. Czytam Cię bez przerwy, uczę się ciebie na pamięć w każdej chwili naszej rozłąki.
Trzeba jednak przyznać, że ostatnio trudno liczyć na rachunek prawdopodobieństwa.
Kogo bogowie chcą zgubić, temu wpierw rozum otwierają