
Pewnego wieczoru wziąłem na kolana Piękno. - I przekonałem się, ...
Pewnego wieczoru wziąłem na kolana Piękno. - I przekonałem się, że jest gorzkie.
Czy mogłabyś powtórzyć? Przegapiłam tę część, która miała zrobić na mnie wrażenie.
Pozycja to paradoks świata mego ludu, ograniczanie naszej potęgi wynikające z głodu tej właśnie potęgi.
Życie uczy niewielu rzeczy oprócz tej jednej. Nie ma drogi powrotu.
Nie daj się nikomu zakrzyczeć, żyj bez strachu, a wygrasz.
Kiedy czegoś bardzo chcesz, nic się nie udaje, a kiedy nie chcesz, przychodzi zupełnie niespodziewanie i w nadmiarze.
Człowieka nie określają jego wady, ale sposób, w jaki je przezwycięża.
Piękno jest iskrą, która zapala się, gdy mimo odległości lat zetkną się nagle z sobą dwa różne pokolenia. Jest burzeniem chronologii i buntem wobec czasu.
Świat zmienia się za szybko jak na jedno ludzkie życie.
Zemsta to suka, a tak sie składało, że ja również.
Igranie z ogniem to jedno, a skok prosto w płomienie to coś zupełnie innego.