
Pewnego wieczoru wziąłem na kolana Piękno. - I przekonałem się, ...
Pewnego wieczoru wziąłem na kolana Piękno. - I przekonałem się, że jest gorzkie.
Czasami zamiast przedzierać się przez barykady, lepiej je obejść.
Uśmiech władcy działał na kobiety tak samo, jak obuch topora rzeźnickiego na krowy.
Zabij ciało, a rozum sam umrze.
"- Kocham ją tak, że kiedy mnie zapewniła, że bedzie z toba szcześliwa, przysiagłem sobie, że nigdy więcej nie wspomnę o swojej milości, nigdy nie okazę jej słowem ani gestem, żadnym uczynkiem czy mową, nie zakloce jej szczescia (...). Moje uczucia sie nie zmieniły, ale tak bardzo zależy mi na niej i na tobie, że nawet nie wspomnę o tym co właśnie odkryłeś - Słowa wylewały się z jego ust. Nie było powodu, żeby je powstrzymywac. Jeśli przyjaciel mial go znienawidzic, niech znienawidzi go za prawdę, a nie za kłamstwo. "
Wolę być w mniejszości i mieć rację, aniżeli w większości i się mylić.
Piękno czyichś oczu nie zależy od ich koloru, lecz od tego, co potrafią wyrazić.
Życie to ciągła zmiana, a jeśli nie lubi się zmian, to nie lubi się życia.
Przyszłość jest tysiącem nici, ale przeszłość tkaniną, której nie można spleść na nowo.
Niestety, nie mogę się wytłumaczyć, ponieważ nie jestem teraz sobą.
Bunt jest wpisany w młodość.