
Pewnego wieczoru wziąłem na kolana Piękno. - I przekonałem się, ...
Pewnego wieczoru wziąłem na kolana Piękno. - I przekonałem się, że jest gorzkie.
Bo czasami chce się uciec od problemów
i po prostu nie wrócić.
Niebezpieczeństwo widzi nawet ślepy.
Nadzieja tego świata wykrwawia się z lufy karabinu.
Bo tutaj książki, o których nikt już nie pamięta, książki które zgubiły się w czasie, żyją nieustającą nadzieją, iż pewnego dnia trafią do rąk nowego czytelnika, że zawładnie nimi nowy duch.
Ludzie zupełnie bez potrzeby ograniczają samych siebie
i próbują ograniczać innych.
Nasza przeszłość ma taki ciężar, jaki jej nadamy.
A kto z nami nie wypije – tego we dwa kije.
Nie chcesz być taki, jak ja
Nie chcesz widzieć tych wszystkich rzeczy, które widziałam
Ta urocza i niewinna dziewczyna została przedwcześnie zmuszona do zmierzenia się ze złem i niegodziwością tego świata.
Kiedy słyszysz stukot kopyt, myśl o koniach, nie o zebrach.