Antylopa skacze, wyskakuje, ale zawsze na ziemię opadnie.

 Zawsze, gdy z nim jestem, choć odurza mnie jego obecność, przychodzi do mnie myśl, której się boję: Gdzieś w głębi ogarnia mnie przerażenie, że jeśli go stracę, to jakbym straciła część siebie i zostanę okaleczona już na całe życie.

 Nie wybieramy sobie życia, to ono wybiera nas. Nie mamy też wpływu na to, ile przypadnie nam w udziale szczęścia, a ile smutku. Trzeba się z tym pogodzić i iść dalej.

 Pani wie co to jest słońce? To jest to, do czego każdy człowiek tęskni. Takim słońcem codziennym, słońcem w mieszkaniu, jest uśmiechnięta żona. Pani wie?

 Wróg ojca nigdy nie będzie przyjacielem syna.

 Zabij mnie. Jeśli kiedykolwiek byłeś moim przyjacielem, zabij mnie.

 Nadzieja to kłamstwa, które sobie wmawiamy na temat przyszłości.

 Szczęśliwa codzienność też istnieje, nawet jeżeli jest tylko codziennością.

 Nie musisz mi dziękować za swoją wolność. Masz do niej prawo.

 Oto demon na progu nieba. Jak widać piekło zamarzło.

 "Z tą różnicą, że moje problemy są rzeczywiste. Zaczynam siebie nienawidzić za to, że nie umiem ich rozwiązać, a moje życie zależy od tylu osób. Czuję się niepotrzebny."