Młodość karmi się snami, starość – wspomnieniami.
Młodość karmi się snami, starość – wspomnieniami.
...życie daje tyle, ile ma się odwagę z niego wziąć.
To co możliwe jest rzeczą względną.
Nasze drogi mogą się przecinać, ale nigdy nie spotkamy się naprawdę...
Oj dziewczyno. Jesteś bardzo niegrzeczna.
Kontrakty mają to do siebie, że zawsze można je zerwać.
Dla człowieka, który dysponuje tylko młotkiem, wszystko, co spotyka zaczyna wyglądać jak gwóźdź.
Udajemy kogoś innego, próbujemy nabierać samych siebie.
Jeśli ludzie nie mają właściwie niczego, cokolwiek może się stać niemal wszystkim.
Wobec płaczu każde słowo jest nieme, żeby nie powiedzieć upadłe.
Nie bój się, wierz tylko.