Przymus bycia szczęśliwym tylko komplikuje życie.
Przymus bycia szczęśliwym tylko komplikuje życie.
Ten pierwszy raz jest, by wymazać wszystkie Twoje wspomnienia innego mężczyzny.
Drugi raz będzie dla nauki. Nauczenia Cię, jak to jest być kochaną przez mężczyznę takiego jak ja. Tego nigdy nie zapomnisz.
Trzeci raz będzie dla przywiązania. Obiecuję, że tym razem to będzie koniec Twojego oporu.
Ale czwarty raz, ach, czwarty raz, gdy usłyszę Twoje wspaniałe jęki, ten będzie dla mnie, Dziewczyno. Za oczekiwanie i pragnienie, i za agonię oczekiwania na Ciebie. Tylko dla mnie.
Kobieta nie powinna wkładać sukienki po to, żeby zaimponować innym kobietom, tylko po to, żeby ukochany mężczyzna mógł tę sukienkę z niej zdjąć.
Szczęście:
ani dobrobyt,
ani przyjemność,
ani żądza,
ani zadowolenie,
ani radość
- ale trochę tego wszystkiego naraz.
Jeśli kogoś kochasz, dajesz mu wolność, jeśli ten ktoś cię kocha, to wraca.
Próbowała nadać ich śmierci sens.
Tysiąc wypitych razem kaw głupi myślałem, że cię znam.
Są tylko dwie mantry - powiedział Bernard. - Mniam i mnium. Moją jest mniam.
Spraw, żeby ludzie poczuli się kochani, a oni odpłacą Ci się złotem.
Nic nie dzieje się bez powodu.
Postanowiłam, że nie dam się wpędzić w poczucie winy. Mam do tego takie same skłonności jak wszyscy, a może i większe, co mi się nie podoba. Nietzsche miał rację do do poczucia winy - to straszna rzecz. Wolałabym już się wstydzić. Wstyd jest bardziej obiektywny i wiążę się z osobistym poczuciem honoru.