
Jak dziwnie jednakże krystalizują się całe światy między łydkami dwóch ...
Jak dziwnie jednakże krystalizują się całe światy między łydkami dwóch osób.
W głębi zimy zrozumiałem w końcu, że jest we mnie niezwyciężone lato.
Może się jeszcze okaże, że Bóg istnieje, a ja o niczym nie wiem.
Czasem piękne rzeczy pojawiają się w naszym życiu znikąd. Nie zawsze je rozumiemy, ale musimy im zaufać.
Nie daj mi, Boże, podróżować tam, dokąd nie powinniśmy podróżować. Uchroń mnie przed wędrówką w czasie, pozwól mi zostać tam, gdzie jest miejsce moje. Pozwól mi mieszkać między przyszłością a przeszłością, między jutrem a wczoraj.
Niech się nic, co się stało,
nie odstaje i niech się nie staje nic, co jeszcze nie dojrzało, aby stać się. Niech się dzieje normalność, choćby byłą najokrutniejsza. I niech się nie cofa ani nie śpieszy zegar czasu mojego, niech nie wracają cienie świetności ani marności mojej. Amen.
Ja nie chcę się wychylać, bo jak zaczynasz latać wyżej niż inni, to zaraz cię ustrzelą.
Dyskrecja u kobiety to jak uczciwość u mężczyzny.
Róże są jak ludzie: pozwalają się kochać, ale czasem ranią do krwi.
Najpierw dziwiło ich, że nie odpowiadam, a teraz - że się odezwałam. Trudno było dogodzić ludziom.
Pamiętam. Pamiętam wszystko. I to boli mnie najbardziej.
My nie mieliśmy nic, więc cieszyliśmy się ze wszystkiego.