Przypisywanie sobie winy donikąd nas nie zaprowadzi- stwierdziła.
Przypisywanie sobie winy donikąd nas nie zaprowadzi- stwierdziła.
Cel to zadanie jakie wyznaczamy naszym marzeniom.
Kocham go tak bardzo, że to aż boli.
Człowiek, który stracił wszystko nie cofnie się przed niczym.
Każdy z nas powinien szukać swojej Własnej Legendy.
Pokręciłem głową. Choć kręcenie głową naprawdę niczego nie rozwiązuje
Planowanie tym różni się od marzenia, czym marsz od tańca.
Dlaczego dobrych ludzi spotykają złe rzeczy?
Była dla niego tylko epizodem. Znaczyła tyle, co dym z papierosa...
Zamiast spełnić marzenie, wybrałem to, co jest
mi konieczne do życia. Ciebie, aniele.
Czy w miłości ból zawsze musi poprzedzać spełnienie?