Przepraszam za to, czego nie zrobiłem.
Przepraszam za to, czego nie zrobiłem.
Bóg mówi, bierz, co chcesz... i płać.
Chciałem się o czymś przekonać, pchała mnie chęć dowiedzenia się, przekonania się natychmiast, czy jestem jak inni wszą, czy też człowiekiem? Czy potrafię przekroczyć ów próg, czy nie? Czy jestem drżącym, nędznym stworem, czy też mam prawo...?
Powstrzymując się od kłamstwa, sprawiasz wrażenie kłamcy bardziej niż ci, co rzeczywiście kłamią.
(...) lepiej spodziewać się najgorszego, by potem ewentualnie dać się mile zaskoczyć.
To zabawne, jak szybko rozpacz staje się naszym oddanym towarzyszem.
Ja nie jestem żaden Polak, ja jestem tutejszy.
Oni umierają z miłości... czyż jest coś piękniejszego niż umrzeć z miłości?
Nie mogę narzekać. To znaczy, mógłbym, ale to by i tak nic nie dało, prawda?
Ciemność nie zawsze równa się złu,tak jak światłość nie zawsze niesie ze sobą dobro.
Pewnego dnia podejdzie do skraju urwiska i się nie zatrzyma.