A ile kobiet naprawdę umie gotować, ile ma na to ...

 Kobieta nie musi prowadzić za rękę mężczyznę, aby pójść za nią. Nie musi prowadzić mężczyznę za nos, aby go pokierować. Siła kobiety tkwi w jej subtelności.

 Po czterdziestce każda zmiana jest nieznośnym symbolem upływu czasu.

 Może po prostu posadź kobietę przed sobą, pogadaj z nią i postaraj się podniecić Ją własnym mózgiem.

 Kobieta to skomplikowane zjawisko
i ważne jest nie tylko, jak wygląda, ale
i jak się rusza, jak siada, mówi, podaje
rękę, jaki ma ton głosu, jak pachnie, jaki
roztacza wokół siebie klimat. Tandeta rzuca
się w oczy, dobry gatunek przyciąga wzrok.

 Najpiękniejszym strojem kobiety jest charyzma, dodatkiem - uśmiech, parą butów- pewność siebie.

 Na Sycylii kobiety są groźniejsze od strzelb.

 Kobieta jest jak herbata - nie wiesz jak jest mocna, dopóki nie wrzucisz jej do wrzącej wody. Nieważne jak daleko zwiedzasz, musisz zawsze wracać do siebie. Kobieta potrafi znaleźć drogę do szczęścia nawet w najmroczniejszych chwilach.

 Kobieta jest pełna tajemnic i paradoksów. Jest silna jak tornado, delikatna jak aksamit. Potrafi stworzyć dom pełen miłości, ale i zburzyć go bez słowa. Jest wulkanem namiętności, ale i spokojnym morzem ciepła. Kobieta to dwie strony tego samego medalu, które razem tworzą jej niepowtarzalną tajemnicę.

 Kobieta to nie tylko delikatna istota, która potrzebuje ochrony. To również silny lew, który walczy o swoje, z pasją troszczy się o bliskich i nigdy nie rezygnuje.

 - Na co zwraca pan uwagę w kobietach?
- Oczy.
- Oczy... a czy zakochał sie pan kiedyś w oczach kobiety?
- Zbyt często chodzę ze wzrokiem wbitym w chodnik, więc mnie one omijają, ale... tak, były oczy kobiety, kobiety, która tylko przeszła obok mnie, nic więcej, kilka lat temu. To były dwie perły wśród miliona kamieni, tliły w sobie ognistą historię... oh, gdybym tylko ją poznał, zakochany byłem od pierwszego ich blasku w moją stronę. Mój Boże, co byłoby, gdybym wtedy nie podniósł wzroku? Może bym nie oszalał, ale czemu nie oszaleć, zwariować, przecież tu tyle obojętności, a mi się udało, zwariowałem, te oczy.