Kiedy przestaje się kochać, to ...
Kiedy przestaje się kochać, to się nie płacze. Płacze się, kiedy ktoś przestaje nas kochać.
Nie chodzi o to, by się nigdy nie kłócić, bo idealne związki nie istnieją, ale o to, by zawsze potrafić się pogodzić.
Może nie jesteś moją pierwszą miłością, ale jesteś tą, przy której wszystkie inne miłości stały się nieistotne.
Tak to się zaczyna. Spoglądasz na kogoś, kogo nie widziałeś nigdy przedtem i nagle go rozpoznajesz. To wszystko. Po prostu go rozpoznajesz. Tak to się zaczyna.
Przedmioty, które kiedyś były ważne,
pełne znaczenia, teraz leżały bezwładnie na podłodze. Bez niego były to po prostu rzeczy.
Przed niektórymi rzeczami
musimy naszych bliskich chronić.
Nie wystarczy mieć dokąd wrócić, trzeba mieć jeszcze kogoś, kto będzie na ciebie czekał.
... zdrowy rozsądek nie idzie w parze z pierwszą miłością i nigdy nie szedł.
Miłość nie zawsze może pokonać cierpienie, ale może je uczynić znośnym, a nawet radosnym!
Ja nie kocham słowami. Nie
lubię słów, niektóre są chyba tylko
po to stworzone, żeby je cofać. Między innymi po to stworzone jest "kocham".
najpierw są pytania i wola walki , potem smutek, złość,żal i łzy bezradności ....następnie coś pęka i przychodzi całkowita obojętność ... oznaka nieuchronnego końca....a może wyzwolenia ?