Miłość nie zna wartościowania.
Miłość nie zna wartościowania.
Miłość nie polega na tym, że patrzy się na siebie nawzajem, ale że patrzy się wspólnie w tym samym kierunku.
Ludzie boją się dotyku, bo dotyk przeznaczony jest dla najbliższych, bo nie wypada, bo dotyk ma podtekst erotyczny, bo dotyk ukaże słabość, odsłoni prawdziwe uczucia. Bez ustanku dotykamy tylko klawiatury, klawiatury telefonów...
Mała, okłamujesz się. Wcale nie chcesz zadzwonić do niego dlatego, że chcesz mu wszystko wygarnąć, żeby ci ulżyło. Wcale nie chcesz zadzwonić dlatego, że skoro ty nie możesz przez niego spać, to niech i on nie śpi. Chcesz do niego zadzwonić, ponieważ tęsknisz za nim bardziej, niż za następnym oddechem. Marzysz jedynie o tym, by usłyszeć jego głos, nawet gdyby miały to być tylko odgrzewane kłamstwa. On już dawno smacznie śpi. On nie tęskni, on nie marzy o tobie, on nawet o tobie nie myśli. Dlatego odłóż ten telefon, nie poniżaj się.
Kiedy jest się w nieszczęściu, trzeba kochać nieszczęśliwych, albo przestać kochać samego siebie.
Niektórzy mówią, że wielką miłość poznaje się po tym, że jedyną osobą, która mogłaby was pocieszyć, jest ten człowiek, przez którego cierpicie.
Gdybyśmy widzieli to, co dziedzictwo naszych dusz, jak wiele z nich jest pięknych, czystych, prawdziwych; a niejedną moglibyśmy nawet określić jak całkowicie upodobnioną do istoty, z której wszelkie piękno się wyłania. Byłoby to nasze wieczne szczęście: całe życie trwać w duchowym obcowaniu z istotą tak doskonałą.
Miłość musi rozkwitnąć, nim zwiędnie.
Jakim sposobem światło dociera do wnętrza domu? Poprzez okna otwarte na oścież.
A jak dociera do ludzkiej duszy? Przez wrota miłości, o ile są otwarte. A jej wrota z całą pewnością były zatrzaśnięte na amen.
Kobieta przy swoim partnerze powinna czuć, że jest wyjątkowa, piękna, musi być nieustannie zapewniana o jego uczuciu. Czasami wystarczy ją przytulić, by poczuła się kochana, by wiedziała, że ma obok siebie prawdziwego mężczyznę.
Liczy się jego spojrzenie. Dla kobiety wiedzieć, że podoba się facetowi jest jak kupić ulubione ciastko, zeżreć je i nie przytyć. Jak dostać osiemdziesięcioprocentową zniżkę na kieckę w sklepie odzieżowym.