Dostałam więcej miłości, niż mogłam pomieścić w sobie, więc przelałam ...
Dostałam więcej miłości, niż mogłam pomieścić w sobie, więc przelałam ją na innych.
Najlepszym sposobem, by być szczęśliwym u boku drugiego człowieka jest nauczyć się być szczęśliwym w pojedynkę. Wtedy towarzystwo jest kwestią wyboru, nie potrzeby. (Mario Benedetti)
Miłość to fizjologiczna psychoza. Całkowite zawężenie procesów poznawczych i intelektualnych. Zaburzenie świadomości. Rozszczepienie emocji i działania. Bywa nieuleczalna.
Głębokość uczucia nie jest wyznaczana przez to, jak często się spotykamy czy jak często rozmawiamy. Najważniejsze jest to, co czujemy, gdy myślimy o tej osobie. To jest prawdziwa miłość.
"Nie jesteś świadoma jak zwykłe słowa potrafią boleć."
Gdybym cię nie kochała, może byłoby mi wszystko jedno.
Nie można kochać tych, których się boimy.
Wyjątkowy, nie jest ten, kto daje Ci kwiaty, zachwyca urodą, obiecuje Ci wszystko.
Wyjątkowy jest ten, który zdołał zobaczyć potwory, które masz w środku i mimo to kocha.
Właśnie to się robi, gdy się kogoś kocha: walczy się o niego i goni się go, kiedy się wie, że nas potrzebuje. Pomaga mu się toczyć walkę z samym sobą i nigdy nie zostawia, nawet jeśli sam już spisał się na straty.
Kto by wytrzymał, gdyby kochano go tak rozpaczliwie?
Łatwo jest być kochanym. Trudniej jest kochać.