
Zastygam w oczekiwaniu, bojąc się, że mnie pocałuje, martwiąc się, ...
Zastygam w oczekiwaniu, bojąc się, że mnie pocałuje, martwiąc się, że tego nie zrobi.
Tak, martwię się o Ciebie.
Wiesz dlaczego? Bo są tacy ludzie
w życiu, na których szczęściu zależy
Ci bardziej niż na swoim.
Jeśli jest w twoim życiu ktoś, kto potrafi
zapalić w tobie wszystkie zgaszone
światła - nie puszczaj go nigdy.
Nie można mieć jednego serca do nienawiści, a drugiego - do miłości.
Okazuje się, że tydzień mogę bez Ciebie wytrzymać, od biedy dwa, ale potem już zaczynają mnie boleć te wszystkie miejsca, którymi Cię nie czuję.
Miłość nie jedno ma imię i nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni.
Miłość to wytrwałość w wielbieniu. Wbrew tym lukom, które z czasem pojawiają się między nami i osobą ukochaną, zdatność do widzenia jej, mimo wszystko, w nieustająco pięknym świetle.
Miłość jest ślepa. Im mocniej się kogoś kocha tym bardziej irracjonalnie się postępuje.
Nie miłuję Cię za to, kim jesteś, ale za to, kim jestem kiedy jestem z Tobą. Nie miłuję Cię za Twój wygląd, ani za to, kim jesteś, ale za to, jak zmieniasz mój świat..
W pewnym momencie możesz spotkać kogoś, kto będzie dla Ciebie doskonały, zaprojektowany by być Twoim największym skarbem i źródłem radości. Ta osoba może albo całkowicie Cię uszczęśliwić, albo totalnie zniszczyć.
Jesteś pierwszym, najpierwszym, zupełnie jedynym mężczyzną, przez którego robi mi się czasem czarno w oczach i słodko w ustach i zupełnie nieprzytomnie w głowie.