
I to wszystko psu na budę bez miłości.
I to wszystko psu na budę bez miłości.
Aby kochać człowieka, trzeba go bardzo dobrze znać, a kiedy go się dobrze zna, nie można go kochać, chyba że go się kocha przeciwko zdrowemu rozsądkowi.
"Gdzie te czasy, kiedy pułkownik Wieniawa-Długoszowski przesłał znajomej damie bukiet kwiatów, a w załączonym liściku napisał: „Szanowna Pani! Zeszłej nocy śniła mi się Pani w taki sposób, że poczułem się zobowiązany".
Gdybyś naprawdę chciała i gdyby choć trochę Ci zależało po prostu byś zadzwoniła.
Miłość to nie jest rzecz, którą można zobaczyć oczami. To jest rzecz, którą można zrozumieć jedynie sercem. To jest jak powietrze. Nie możemy go zobaczyć, ale zawsze czujemy jego obecność.
Jeśli kochasz jakiegoś mężczyznę, to wtedy boisz się, że nie jesteś dość dobra dla Niego i że nie starczy Ci życia, by się nim nacieszyć. Ale to czujesz tylko wtedy, kiedy naprawdę kochasz.
W głębi duszy każdy pragnie mieć kogoś takiego, kto po ciężkim dniu przytuli, będzie całował na dobranoc i będzie dawał to cholerne poczucie bezpieczeństwa.
Prości ludzie potrafią kochać w prosty sposób.
Żadna mądrość, której możemy nauczyć się na ziemi, nie da nam tego, co słowo i spojrzenie matki.
Miłość to jest wtedy, gdy zadzwonił któryś z kumpli:
-Siemasz, masz czas na browar? -Nie, robię Marcie budyń.
Z czasem miłość zmienia się: staje się bardziej miękka, bardziej rozciągliwa, prawie przezroczysta.
Czasami sprawia wrażenie waty, a potem jest znowu jak szkło.