
Miłość – dwie dusze w jednym zjednoczonym ciele. A przyjaźń ...
Miłość – dwie dusze w jednym zjednoczonym ciele.
A przyjaźń – jedna dusza w dwóch ciałach… Zaiste!
Moja droga, popraw sobie poczucie własnej wartości i nikt nie będzie w stanie cię zranić. […] Musisz pokochać samą siebie, zanim pokocha cię ktoś naprawdę porządny.
Miłość bowiem wymaga bliskości osoby kochanej.
Jak ją rozpoznam? - Po tym, że gdy stanie przed tobą, będziesz wiedział. Po prostu będziesz wiedział, że to ona. Każda twoja część ciała będzie do niej rwać, stracisz kontrolę nad emocjami. Dokonasz rzeczy do jakich nigdy dla nikogo byś się nie posunął. Zapragniesz ją kochać w każdym miejscu o każdym czasie. Będziesz chciał by była tylko twoja. Bo wszystko od niej się zaczyna i na niej się kończy. - Brzmi strasznie. - Powiem Ci coś więcej. Nie daj jej odejść. Poczujesz to tylko raz i tylko do jednej kobiety.
„Myślałem, że najgorsze w życiu, to być samotnym. Tak nie jest. Najgorsze w życiu to być z ludźmi, którzy sprawiają, że czujesz się samotny”.
Przeznaczenie decyduje o tym kto pojawia się w Twoim życiu, ale Ty decydujesz kto w nim zostaje.
Jesteś moim oddechem,
moim życiem, moim sercem.
Miłość jest jak wiatr, nie zawsze ją widać, ale zawsze ją czujesz. Jest jak ocean - głęboka, nieskończona, a czasami burzliwa. Miłość to ryzyko, które warto podjąć.
Jeśli jest w twoim życiu ktoś, kto potrafi zapalić w tobie wszystkie zgaszone światła - nie puszczaj go nigdy.
Jeśli naprawdę kogoś kochasz, to nie zrezygnujesz
z niego nigdy. Choćby nie wiem co zrobił, gdzie był i
z kim był. Zawsze wracasz, nieważne jak by Cię zranił.
Czekasz i zastanawiasz się co teraz robi, gapisz się
całymi dniami na telefon, oczekując, że zadzwoni. Jeśli
kogoś kochasz, to o niego walczysz. Bezwarunkowo.
Można być z kimś kilka lat i nie czuć tego co do osoby z którą łączyła nas przelotna znajomość. Ten kto myśli, że czas jest wyznacznikiem miłości, wcale jej nie rozumie.