
Pewien mądry człowiek powiedział kiedyś: Nie da się odnaleźć miłości ...
Pewien mądry człowiek powiedział kiedyś: Nie da się odnaleźć miłości tam, gdzie jej nie ma, ani ukryć jej tam, gdzie naprawdę istnieje.
Jest tylko jeden ratunek dla zmęczonej duszy - miłość do drugiego człowieka.
Bo jak śmierć potężna jest miłość.
Miłości chodzą po ludziach, ale nie wiadomo, z jaką częstotliwością.
W miłości nie chodzi o to, by trafić na tę jedną, jedyną osobę, ale też by spotkać ją we właściwym czasie.[...] Czasem musi upłynąć wiele wody i dużo się wydarzyć, nim dwoje pasujących do siebie ludzi dostanie swoją szansę.
Nie wiem, nie odezwała się ani razu. Nie znam przyczyny. Być może oboje boimy się odezwać. Być może żadne z nas nie chce usłyszeć, że druga osoba nie chce rozmawiać. A może każde z nas jest zbyt dumne i nie chce wyjść na tego, który desperacko szuka kontaktu. Może po prostu Jej nie zależy... Tak to już bywa. Mija tydzień bez kontaktu, potem miesiąc i nagle przerwa robi się tak długa, że głupio jest chwycić za słuchawkę...
Tak po prostu, chciałabym ci wystarczyć. Tak idealnie. Pasować do bioder, marzeń i twojego domu. Tak po prostu...
Dziecko tym więcej potrzebuje miłości, im mniej na nią zasługuje.
.....Czy miłość może być zła ? Jest na to zbyt wyrafinowana.....
... zdrowy rozsądek nie idzie w parze z pierwszą miłością i nigdy nie szedł.
Święci są ludźmi takimi samymi jak my ale miłość działa w nich silniej niż w nas.