
Pewien mądry człowiek powiedział kiedyś: Nie da się odnaleźć miłości ...
Pewien mądry człowiek powiedział kiedyś: Nie da się odnaleźć miłości tam, gdzie jej nie ma, ani ukryć jej tam, gdzie naprawdę istnieje.
Jeśli kochasz jakiegoś mężczyznę, to wtedy boisz się, że nie jesteś dość dobra dla Niego i że nie starczy Ci życia, by się nim nacieszyć. Ale to czujesz tylko wtedy, kiedy naprawdę kochasz.
Miłością trzeba się opiekować, tak jak swoim dzieckiem, żeby się nie zaziębiło, nie zwariowało, nie zgubiło się, nie rozchorowało, nie zobojętniało.
Nie doprowadź, nigdy, pod żadnym pozorem do tego, żeby bała się o inną kobietę. Musi być pewna, że to ona jest tą, której potrzebujesz, pragniesz i oddasz dla niej wszystko. Będzie Cię testować, sprawdzać i prowokować, a Ty musisz być twardy i nieugięty. Ona ma maskę, pod którą Ty musisz zajrzeć i powiedzieć Ja i Ty i nikt inny.
Czasem oczekiwanie jest już miłością.
Na tym polega tragizm miłości, że człowiek nie może kochać niczego bardziej niż tego, za czym tęskni.
Jeśli się kogoś naprawdę kocha, to nie można pozwolić, by wydarzenia z przeszłości determinowały przyszłość.
Miłość nie jest rodzajem stosunku do drugiej osoby.
Jest postawą człowieka wobec świata.
Miłość bliźniego nie byłaby tak utrudniona, gdyby ten bliźni nie był tak blisko.
Niektórzy mówią, że wielką miłość poznaje się po tym, że jedyną osobą, która mogłaby was pocieszyć, jest ten człowiek, przez którego cierpicie.
Czasami kocha się innych za coś czego oni sami nie są świadomi.