Wiem, że miłość jest udręką Bo się wszystkiego od niej ...
Wiem, że miłość jest udręką
Bo się wszystkiego od niej chce
Ja pragnę mało, malusieńko
A właściwie jeszcze mniej
Tyle coś dla nas jest warte, ile jesteśmy w stanie dla tego poświęcić.
Może o to właśnie chodzi w życiu. Żeby ktoś przy Tobie był, na dobre i na złe. Zawsze. Kiedy ciemno, źle, gdy świeczka się nie pali. Pomimo, mimo i wbrew, nawet gdy wydaje nam się, że nikogo nie potrzebujemy, bo jesteśmy tak samowystarczalni. Nie prawda. Ludzie potrzebują innych ludzi. W pojedynkę nie mogą istnieć.
Bo dopiero kiedy piekielnie boisz się o kogoś, kiedy niepokój nie pozwala Ci oddychać, strach zatyka arterie i nie możesz zasnąć, dopiero wtedy kochasz prawdziwie.
"Czasem do szczęścia wystarczy tylko czyjaś obecność, na przykład siostry."
Miłość nie polega na tym, że się na siebie patrzy, ale że patrzy się razem w tym samym kierunku. Bez względu na to, jak daleko są od siebie, zawsze są dla siebie najbliżej. Miłość to nie tylko uczucie, to także decyzja.
Lecz miłość i wolność, jak jej wyjaśnił, wykluczają się nawzajem, a on wybrał wolność.
Najpiękniejszym prezentem, który możemy dostać jest człowiek, który jest. Który daje obecność. Który odbiera telefony. Który dotrzymuje słowa. Każda miłość zaczyna się od obecności i do obecności się sprowadza.
Może pewnego dnia dotrze do ciebie kim dla mnie jesteś i ile dla mnie znaczysz.
Miłość zmienia się z czasem.
Miłość jest jak alkohol do rąk - dezynfekuje, ale nie zawsze wystarcza. Czasami chcesz coś więcej - musisz ją poczuć, dotknąć, zatrzymać jej uciekający oddech. Miłość jest jak alkohol - tylko zawsze za mało.