
Potem pyta, czy może mnie pocałować. Zazwyczaj nie lubię tego ...
Potem pyta, czy może mnie pocałować.
Zazwyczaj nie lubię tego pytania.
Po prostu całuj - zawsze myślę.
Twoja miłość jest bezcenną walutą.
Potrzebujesz światła tylko wtedy gdy zapada mrok.
Tęsknisz za słońcem tylko wtedy kiedy śnieg za oknem.
Pojmujesz, że ją kochasz tylko wtedy kiedy pozwolisz jej odejść.
Przypuszczam, że jest nam trudniej, niż się na ogół sądzi, uwierzyć w to, że jesteśmy kochani, że jesteśmy przedmiotem niezmierzonej miłości. Trudniej jest mieć poczucie, że jest się kochanym, niż kochać.
Brak miłości i pieniędzy są powodem wszystkich naszych wykroczeń.
„Kocham zwykłych, prostych ludzi. Prostych w relacjach, prostych we wszystkim, którzy nie boją się głupio wyglądać, nie boją się palnąć jakiejś bzdury. W towarzystwie takich ludzi, możesz się otworzyć, ponieważ podświadomie wiesz, że nie masz przed kim się popisywać. Bo tu sami swoi. Kiedyś zrozumiemy, że zewnętrzny blask jest niczym w porównaniu do wewnętrznego piękna. Ponieważ, to co jest ładne na zewnątrz, pozostaje ładne do pierwszego deszczu. A to co jest w środku, płonie zawsze. Nawet, jeśli tlą się tylko malutkie okruszki. Wystarczy lekki podmuch, żeby wzniecić żar. Kiedyś zrozumiemy, że dobroć, delikatność, czułość i troska, to przejaw wewnętrznej siły, a nie słabości.. Kiedyś na pewno zrozumiemy...”
Może to właśnie oznaczało miłość
- poświęcenie i bezinteresowność.
Nieistotne były serca, kwiaty i szczęśliwe
zakończenia, ale świadomość, że czyjeś
dobro jest ważniejsze od twojego.
To tylko ja. Ale każda cząstka tylkoja...jest Twoja
Ten kto bardziej kocha, jest zawsze stroną przegraną.
Może o to właśnie chodzi w życiu. Żeby ktoś przy Tobie był, na dobre i na złe. Zawsze. Kiedy ciemno, źle, gdy świeczka się nie pali. Pomimo, mimo i wbrew, nawet gdy wydaje nam się, że nikogo nie potrzebujemy, bo jesteśmy tak samowystarczalni. Nie prawda. Ludzie potrzebują innych ludzi. W pojedynkę nie mogą istnieć.
Dla miłości zawsze warto przecież żyć.