
“(...) bo nie ma na świecie mienia większego niż mieć ...
“(...) bo nie ma na świecie mienia większego niż mieć siebie nawzajem...
nie ma lepszego miejsca niż obok.
Jeśli Ci na kimś zależy, to nie istnieje żadna siła, która uniemożliwiłaby Wam spotkanie.
Chcę być tą jedną jedyną. Twoją
wybranką, bez której nie potrafisz żyć,
od której rano odrywasz się niechętnie,
a wieczorem pędzisz do niej jak na
skrzydłach. Nie mogę być trzymanym
w rezerwie elementem planu B ani
nagrodą pocieszenia.
Gdy jesteś z kimś kto będzie pokonywał kilometry, by przez chwilę mieć Ciebie blisko, nie schrzań tego bo drugiej takiej osoby możesz już nie mieć...
O niektóre osoby trzeba walczyć. O innych najrozsądniej po prostu zapomnieć...
I teraz patrzę na Ciebie, a Ty pytasz, czy nadal mnie obchodzisz, jakbym mógł przestać Cię kochać. Jakbym mógł zrezygnować z tego, co czyni mnie silniejszym niż kiedykolwiek. Nigdy nie odważyłem się dać z siebie dużo innej osobie (...) ale odkąd się poznaliśmy, cały należę do Ciebie. I będę należał jeśli mnie zechcesz.
Są trzy etapy miłości. Pierwszy etap polega na "Fajnie że jesteś dla mnie" (...) drugi etap miłości polega na "Dobrze, że jesteśmy razem"(...) i jest trzeci etap miłości, który polega na "Dobrze, że jestem dla Ciebie" i to jest prawdziwa miłość.
Jeśli obok Ciebie jest dobra osoba - "dbaj o nią", dobrzy ludzie to nie autobusy, następny nie przyjedzie za 10 minut.
Gdy ktoś mówi ci, że nie kocha, pozwól mu
odejść. Gdy czujesz to ty, odejdź sama. Nie
szukaj racjonalnych argumentów, bo może
ich nie być. Nie szukaj winy. Nie próbuj zrozumieć,
kto jak i dlaczego. Zrozumienie przyjdzie potem.
Albo też nie przyjdzie nigdy. Szanuj swoje uczucia
i innych. Albo szanuj ich brak. I jednego bądź pewna –
brak miłości w miłości, to najgorszy z możliwych
kompromisów. Nigdy nie stawiaj na równi pozytywki
z Jingle Bells z rytmem swojego serca. To zupełnie
inne melodie. Jeszcze będziesz kochać.
Miłość jest największą słodyczą i największą goryczą na Ziemi.
...How many times do I have to try to tell you
That I'm sorry for the things I've done...