
Prawdziwa miłość jest wtedy, gdy zakochasz się w uśmiechu ale ...
Prawdziwa miłość jest wtedy, gdy zakochasz się w uśmiechu ale pokochasz także łzy.
Skrzywdziłem Cię. Patrzyłem na Ciebie, widziałem Cię. Mówiłaś do mnie. Jedyne co pamiętam, to wilgotny tusz na Twoich policzkach i problemy z pobieraniem powietrza. Byłem idiotą. Przepuściłem przez palce kobietę mojego życia.
Miłość to nie tylko uczucie, to też decyzja, to obietnica, to pragnienie bycia dla kogoś wsparciem, schronieniem, ukojeniem. To pragnienie docenienia drugiego człowieka, dostrzeżenia jego piękna, unikalności, to pragnienie dzielenia swojego czasu, swojego życia, swoich marzeń.
Zwyczajnie Cię potrzebuję. Już, za 7 minut, wczoraj, za pół godziny, trzy dni temu, za trzy dni o poranku. Na chwilę, na kawę, na obiad, na spacer, na łzy, na smutki, na splecione dłonie, na ciche pomrukiwania, na małe i duże kłótnie. Na zawsze.
Miłość nie jest rodzajem stosunku do drugiej osoby.
Jest postawą człowieka wobec świata.
Miłość jest wtedy, gdy
z dnia na dzień bliska
Ci osoba staje się
całym twoim światem.
Miłość jest zajęciem dla próżniaków, a próżniactwem dla zajętych.
Miłość jest rzeczą wcale niebanalną, jest mądrześcią serca i drogą do poznania drugiego człowieka, jest mostem łączącym wzajemnie odseparowane wyspy jaźni.
Zanim pozna się smak miłości, trzeba zrozumieć jej koncepcję.
To, co zdobyliśmy z największym trudem, najbardziej kochamy.
Jeśli kobietę ogarnia złość, mężczyzna powinien dotknąć swoimi ustami jej ust i trzymać tak długo, aż złość zmieni się w namiętność.