Największym niebezpieczeństwem dla większości z nas nie jest to, że mierzymy za wysoko i nie osiągamy celu, ale to że mierzymy za nisko i cel osiągamy.
Nie masz być lepszy od innych, masz być lepszy od siebie z poprzedniego dnia. To jest prawdziwy sukces. Twój rozwój, twoje ulepszanie siebie, twój postęp. To jest prawdziwy sukces.
Bo największą motywacją są słowa: “Nie dasz rady.”
Największą chlubą nie jest to, aby nigdy się nie potknąć, ale to aby po każdym upadku dźwignąć się i stanąć na nogi.
Jedyną drogą rozwoju jest ciągłe
podnoszenie poprzeczki, jedyną
miarą sukcesu jest wysiłek jaki
włożyliśmy, aby go osiągnąć.
Pamiętaj, że człowiek, który wytrwale dąży do celu, zawsze jest silniejszy od przeszkód na swojej drodze. Siła woli i upór to prawdziwa droga do sukcesu.
Od dziecka wiedziałem, że życie nas okalecza. Każdego z nas. Nie da się tego uniknąć.
Ale powoli zaczynam się przekonywać, że możemy zostać uzdrowieni. Że nawzajem się uzdrawiamy.
Nie bój się mieć duże marzenia. Jeśli upadniesz, to upadniesz między gwiazdami. Czy to jest taki złe? Czy to w ogóle jest upadek?
Gdy dostaniesz porządnego kopa od losu masz dwa wyjścia: możesz usiąść i użalać się nad sobą, albo ruszyć do przodu wykorzystując siłę rozpędu.
Nie ważne jak bardzo jesteś utalentowany, jak inteligentny, jak ciężko pracujesz, jakie masz umiejętności. Zawsze ważniejsza od nich jest Twoja chęć do zwycięstwa i niekończący się głód sukcesu.
