Piękne czasy rodzą róże,słabe zaś ...
Piękne czasy rodzą róże,słabe zaś przynoszą burze.
Schodziłem w otchłań natury, w jej pieśni, strumienie, które chyba nie miały początku, nie mają końca, nigdy niewidziane, nigdy niesłyszane.
Natura jest niezwykła. Ochrania nas, daje nam życie, zapewnia powietrze, które oddychamy, i wodę, którą pijemy. Przynosi nam piękno i inspirację każdego dnia. Powinniśmy jej szanować, bo bez natury nie mamy przyszłości.
Miłość do przyrody to również nieskończoność, gdyż natura to wszystko, co ma oczy i wszystko, co oczy nie widzą - ziemia, morze, powietrze, niebo. Wszystko, co nas otacza, jest naszym prawdziwym domem.
Natura nie ma ani pęknięć, ani przerw. Przy całym swoim długim rozciągu, i przy wszelkiej swej różnorodności, nigdy się nie zaprzecza; jest rzeczą stałą, choć każdą godzinę odsłania przed nami nowe oblicze.
Każde westchnienie do nieba ma sens.
W naturze nie ma nic takiego jak kształt doskonały, ani moment doskonały. Jednak wszystko w naturze jest takie jak powinno być, harmonijne, zrównoważone, piękne na swój sposób. Przyroda nie dąży do doskonałości, lecz do równowagi i sprzeczności są jej nieodłącznym elementem.
Gdy marzec deszczowy, suche lato rodzi i zasiewom szkodzi.
We Wszystkich Świętych, gdy się deszcz rozpada,może słota potrzymać do końca listopada.
Czerwiec się czerwieni - będzie dość w kieszeni.
''-Why climb Mount Everest?
- Because it's there.''