Kto w lipcu patrzy chłodu, ...
Kto w lipcu patrzy chłodu, nacierpi się w zimie głodu.
I bocian wszystkich żab nie wyłowi.
Przyroda, która zawsze jest szczera, spełnia swoje zadanie, kojąc duszę, gwarantując spokój umysłu i odprężenie. W ciszy i spokoju natury, odnajdujemy swoją prawdę.
Natura to jest księga wielka, której najdrobniejszy tytuł zawiera sens, który można rozwinąć w tom, a ludy czytają tylko strony. Lecz, czytając, zasypiają.
Na wiosnę dzień karmi rok.
Natura nie ma nic do ukrycia. To człowiek, który zawsze ukrywa coś przed naturą i ukrywa się przed samym sobą. Natura jest ślepą, ale sprawiedliwą niewiastą, której nie można oszukać, ale której można przekupić; która nie zna ulgi, jednak zawsze zwraca każde dobro, które zostało jej ofiarowane, bez narzekania i bez fałszu.
Byłby także i słońce zrobił, lecz tylko po to, aby jego samego oświecało.
Ludzkość jest drzewem, a ludzie są liśćmi. Drzewo trwa i rośnie, chociaż liście opadają.
Dopiero gdy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia rzeka zostanie zatruta, ostatnia ryba zostanie złowiona, ludzie zrozumieją, że pieniędzy nie można jeść.
Każde drzewo, każdy fragment roślinności stanowi dla mnie otwartą księgę, w której czytam z zachwytem. Natura jest dla mnie niemym, ale jakże wymownym językiem, którym mówi do mnie Bóg.
Marzec zielony - niedobre plony.