Gdy na Narodzenie płuta, dość ...
Gdy na Narodzenie płuta, dość się w zimie nadrzesz buta.
Słuchaj uważnie, jak natura mówi, aż zrozumiesz wszystko lepiej. Drzewa, kwiaty, trawa – uczą nas co to znaczy żyć każdym oddechem, każdym uderzeniem serca. Są trwalsze, silniejsze, mądrzejsze od nas. A kiedy patrzą na nas swoimi zielonymi oczami, wiedzą lepiej, kim jesteśmy.
Proces usypiania nie ma nic wspólnego ze snem.
Kto idzie na niedźwiedzia, niech gotuje łoże, kto na dzika - mary.
Byłoby lato dłuższe, żeby nie zima.
Małe źródła tworzą wielkie rzeki.
Z wielkiej chmury mały deszcz.
Natura nigdy nie pospiesza, a mimo to wszystko jest realizowane. Czy człowiek, wyjątkowy w swojej niecierpliwości, nie mógłby nauczyć się od niej cierpliwości i wytrwałości?
Mówi się, że dzieci są rozwydrzone w szkole...
Ale to nie prawda. Trzeba mieć tylko dobre podejście ;)
Natura nigdy się nie spieszy, a jednak wszystko jest dokonane. Ludzie często zapominają, że są częścią natury, zamiast sędzią panującym nad nią. Pozwólmy naturze prowadzić nas do prawdy.
Najsroższego zwierzęcia zrozumiesz naturę, białej głowie czart w sercu, drugi wlazł za skórę.