Gdy na Narodzenie płuta, dość ...
Gdy na Narodzenie płuta, dość się w zimie nadrzesz buta.
W lipcu pszczeli rój, nie opłaci trudu znój.
Kochać naturę to nie tylko się nią zachwycać, ale rozumieć. Prawdziwa miłość polega na zrozumieniu tego, co jest piękne, a nie tylko na patrzeniu na to, co jest piękne.
Przyroda zawsze była dla mnie jak balsam na rany. Gdy jestem przygnębiony, idę do lasu, do łona Matki Natury. Tylko tam, otoczony jej wszechobecną pięknością, mogę odnaleźć prawdziwą pociechę.
Gdy w sierpniu z północy dmucha, następuje zwykle posucha.
Natura nie ma nic do ukrycia. Ma to, co potrzebuje: prawdę. Nie ma nic do stracenia, nic do ukrycia. Jest wolna, ponieważ nikogo nie oszukuje.
Najlepiej uczyć się od Natury. Jest cichym, ale doskonałym nauczycielem. Gdy pozwalamy Naturze działać swobodnie, rzeczy zaczynają działać same. Oczywiście, to nie znaczy, że nic nie musimy robić, ale zrozumienie, że jesteśmy częścią Natury, to ważny krok na drodze do zrozumienia nas samych i świata, który nas otacza.
Nikt nie może przeskoczyć swego cienia, poza tym cieniem jest Natura. To Ona jest zwierciadłem naszej duszy. To Ona uczy nas jak powinniśmy żyć, jak powinniśmy kochać. Ona jest nieodłącznym elementem naszej egzystencji.
Natura nie spieszy się, a jednak wszystko jest dokonane. Czy my nie możemy do niej nawiązać, nauczyć się od niej cierpliwości i docenić rytm, jaki nam proponuje?
Jaka pogoda listopadowa, taka i marcowa.
Natura jest najpiękniejszym dziełem na świecie. W każdym korycie strumienia, w każdym liściu, w każdym kwiecie tkwi niezwykła tajemnica natury. Są tacy, którzy potrafią dostrzec jej piękno, a są i tacy, którzy przechodzą obok niej obojętnie. Natura jest wartym odkrywania cudem, który oferuje nam świat.