Wiosną? nadzieje rosną, przychodzi lato?czekamy ...
Wiosną? nadzieje rosną, przychodzi lato?czekamy na to, w jesieni? może się zmienić,przychodzi zima? znowu nic nie ma.
A może dopiero w świecie, który nie zna grawitacji, będzie opadanie na dno godne pogardy?
Kto w burzę sieje, wiatr zbiera.
Najlepsza jesień tego nie zrodzi, czego wiosna nie zasiała.
Dwie baby i jedna gęś - gotowy jarmark.
Marzec, czy słoneczny, czy płaczliwy, listopada obraz żywy.
Jedno drzewo nie las.
Natura nie potrzebuje naszych uczuć. Wystarczy, że jesteśmy jej częścią. Tymczasem my, ludzie, nie możemy bez niej żyć. Natura jest naszym prawdziwym domem.
Jabłko nie spada daleko od jabłoni.
Cała moc ryby w głowie.
Desperado, konia – który, jak sądziłem, wygra derby
i sprawi, że będę sławny nie tylko jako gangster – kupiłem, gdy był jeszcze źrebakiem. Nie uczono go, jak się ścigać, ale już potrafił fruwać po trawie. Miał dobry instynkt. Nie lubił innych koni. Nie chcesz towarzyskiego konia. Takie pozostają w peletonie. Chcesz konia, który lubi biec na czele, przed wszystkimi innymi. Desperado był zabójcą. Nazwałem go Desperado, bo w jego oczach widziałem samego siebie.