Jaki pierwszy wrzesień, taka będzie ...
Jaki pierwszy wrzesień, taka będzie jesień.
Nie wyciągać wniosków, nie umieć odczytać mowy przyrody - znaczy dobrowolnie wybrać zagładę, krótko mówiąc: zostać zabójców i samobójcą zarazem. Milczenie Kościoła w tej sprawcie byłoby niewybaczalne.
Czerwiec temu się zieleni, kto do pracy się nie leni.
Gdy w Gromniczną z dachów ciecze, zima jeszcze się przewlecze.
Jastrząb mięso, wiatr pierze, a hodowca jajo bierze.
Na wiosnę dzień karmi rok.
Gdy nie wymrozi zima, sierpień zbierać co nie ma.
Na Zaduszki ziemia jeszcze sucha, a na Marcina wiatr z południa dmucha, obaczyma, lekka będzie zima.
Grzmot w maju nie szkodzi, sad dobrze obrodzi.
By koń o swej sile wiedział, żaden by na nim nie siedział.
W pierwszym tygodniu sierpnia pogoda stała,będzie zima długo biała.