Jaki pierwszy wrzesień, taka będzie ...
Jaki pierwszy wrzesień, taka będzie jesień.
Natura nie spieszy się, a jednak wszystko jest dokonane. Czy my nie możemy do niej nawiązać, nauczyć się od niej cierpliwości i docenić rytm, jaki nam proponuje?
Natura nie biegnie. Wtedy kiedy my spieszymy się, ona stoi nieruchomo. Ona nie zna pory roku. Każda kwiatka zna tylko jedną porę, porę swojego kwitnienia. Każda pora to dla niej wieczność.
Kiedy zasieje się ziarno zwątpienia, prawie zawsze puści pędy.
Prawda jest jasna jak słońce.
Jaka pogoda listopadowa, taka i marcowa.
Natura nie ma granic, jej zasady są niezmienne. Możemy je tylko odkrywać, obserwując jej nieustannie zmieniające się obrazy. Dzielność nasza polega na zrozumieniu tego, co jest wieczne w niej.
Natura jest najwspanialszym artystą i kiedy spojrzysz na jej dzieła, zrozumiesz, że to największa inspiracja dla każdego twórcy. W jej pięknie jest coś, czego nie można wyrazić słowami, tylko poczuć.
Gdy się wieczór czerwienią nieba, w nocy albo jutro deszczu czekać trzeba.
I na starym krzaku róże kwitną.
Autor powinien być w swoim dziele jak Bóg we wszechświecie: obecny we wszystkich jego częściach, ale w żadnej w sposób widzialny.