Co dąb, to nie brzoza; ...
Co dąb, to nie brzoza; co krowa, to nie koza.
Suchy marzec kwiecień nagradza,bo na pola deszcze sprowadza.
Każde drzewo, każdy kęs ziemi, każdy kamień, każdy strumień musi być dla nas św. Nie tylko z powodu jego piękna, ale dlatego, że jest częścią wielkiego organizmu, do którego przynależymy.
Człowiek, który przebywa wśród natury, słuchając jej, obserwując, zrozumie więcej niż ten, który stara się zdobyć jej tajemnice próbując przełamać jej prawa. To milczenie natury jest najgłębszą mądrością, której możemy się nauczyć.
-Czemu kochasz kogoś, wiedząc że i tak nie będziecie razem?
- To jest tak jak z oddychaniem, czemu oddychasz, wiedząc że i tak umrzesz?
Natura jest niezmiernie mądrym nauczycielem, który nigdy nie przestaje nas zaskakiwać. Jej prawdziwe piękno tkwi w tym, że evidentna jest dla ludzi, ale niewidoczna dla tych, którzy jej nie szukają.
W naturze nic nie ginie... to, co raz przeminie nie umiera, lecz zmienia formę, barwę i pachnie inaczej. I tylko człowiek umiera... i tylko człowiek umiera tak, jakby nigdy miał już nie powstać... jedynie człowiek zna sens śmierci i jedynie człowiek umiera.
Gdy próbujesz pochwycić naturę ze swoim aparatem, dostrzegasz, jak wiele jest do zobaczenia, czujesz jej rzeczywistość, a to co najważniejsze, uczysz się doceniać jej piękno.
Celem życia nie jest rozwijanie zdolności cielesnych i umysłowych, ale raczej zaczyna się dostrzegać wieczne piękno, które jest niezmiennie obecne w życiu, a które nie zawsze dostrzegamy, ponieważ jest to zazwyczaj przysłonięte przez nasze cielesne i mentalne pragnienia.
Natura! jesteśmy otoczeni i przesiąknięci nią. Nie może nas ona opuścić. Nie zna ona zewnętrzności. Wszędzie jest pełna cudów, wszędzie jest tajemnicza i zaczarowana.
Kwiaty na grobie wroga pachną upajająco.