Na rozkaz Pana Boga wyrosły ...
Na rozkaz Pana Boga wyrosły z gleby wszelkie drzewa miłe z wyglądu i smaczny owoc rodzące.
Przyroda jest we mnie tętniącą, kochającą matką, pojawia się wtedy, gdy mówi mi tajemna siła: mieszkałbyś pod jej skrzydłem, byłbyś jej dzieckiem i czułbyś jej miłość.
Rosnące drzewa są najlepszymi nauczycielami. Co oni potrafią, ludzie potrafią tylko marzyć: wchodzić do nieba i jednocześnie rosnąć do ziemi, by była harmonia pomiędzy obiema straszliwymi mocami, niebem i ziemią.
Marca obraz wierny, to miesiąc październy.
Natura jest dla mnie miejscem, które zawsze daje mi spokój ducha. Każda kropla rosy, każdy kawałek kory, każdy listek są dla mnie oknem do innego świata, świata, który jest tak samo prawdziwy jak nasz, ale który jest niewidzialny dla wielu z nas.
Sztuka, chwała i wolność przemijają, a przyroda zawsze jest piękna.
Najpiękniejsze krajobrazy to te, które mamy w duszy, kiedy otwieramy oczy na świat. Naturę tłumaczy się sercem, mówi do nas wszystkimi językami, ale tylko serce ją rozumie.
Kiedy w styczniu lato, w lecie zimno za to.
W naturze nie ma nic takiego jak kształt doskonały, ani moment doskonały. Jednak wszystko w naturze jest takie jak powinno być, harmonijne, zrównoważone, piękne na swój sposób. Przyroda nie dąży do doskonałości, lecz do równowagi i sprzeczności są jej nieodłącznym elementem.
Gdy napotkasz naturę, zawsze pamiętaj, że jesteś jej gościem. Podejdź z szacunkiem, cichą fascynacją i pełnym zdumieniem. To nie ty wybierasz jej, to ona wybiera ciebie. I jak wszystko co cenne - nie zostawia po sobie śladu. Tylko wspomnienia i uczucie wdzięczności.
Natura nie jest dla nas miejscem do odwiedzania. To jest nasz dom. To jest miejsce, z którym łączy nas życie. Piękno i majestat Natury to coś, co nas inspiruje i daje nam poczucie jedności z całym światem.