Na rozkaz Pana Boga wyrosły ...
Na rozkaz Pana Boga wyrosły z gleby wszelkie drzewa miłe z wyglądu i smaczny owoc rodzące.
Gdy w Narodzenie pogodnie, będzie tak cztery tygodnie.
Natura jest dla nas matką, siostrą, przyjaciółką, świadkiem naszych cierpień i radości. Nie mówi, lecz słucha, nie daje rad, ale pociesza. Nie ocenia, ale przyjmuje nas takimi, jakimi jesteśmy.
Orła można po locie poznać.
Jastrząb mięso, wiatr pierze, a hodowca jajo bierze.
Natura nigdy nie jest taka piękna jak wtedy, gdy jej bramy otwierane są ludzkiemu umysłowi i sercu. Jest to przywilej odkrywcy, niezbyt często udzielany, ale zawsze gorąco pragniony, krótkotrwały, lecz fascynujący.
Natura nie zna nic złego; zło jest tylko w umyśle człowieka. Zła nie ma tam, gdzie człowieka nie ma. Zła nie ma w naturze.
Natura i sztuka, choć różne, muszą współpracować. Natura może bez sztuki żyć, ale sztuka nie może żyć bez natury. Są jak dwie nierozerwalne strony medalu zwanej życie.
Słońce tak dobrym jak i złym świeci.
Nie żyje się na tym świecie tylko dlatego, aby być szczęśliwym. Nie! Właściwie nie można być szczęśliwym, jeśli się nie kocha przyrody, nie czuje się bliskości z nią! Bo, co to właściwie jest? Czemu jest człowiekowi potrzebne szczęście?
Natura w las wilka prowadzi, z natury ludzie grzeszyć radzi.