Kto nie brał w swoje ...
Kto nie brał w swoje piersi bólów pokolenia,Kto istnieniem nie gorzał dla drugich istnienia,Kto stał jak uschłe drzewo wśród żyjących rzeszy,Tego człowiek ominie i Bóg nie rozgrzeszy.
Na Zaduszki ziemia jeszcze sucha, a na Marcina wiatr z południa dmucha, obaczyma, lekka będzie zima.
Natura! Jesteśmy otoczeni nią i zanurzeni w niej. Nie jesteśmy w stanie opuścić jej ani na moment. Nie tylko nas ona ożywia, ale również na nas wpływa. Natura kształtuje nas i cały nasz świat.
Góry to miejsce, gdzie Bóg prowadzi rozmowę z człowiekiem. To, że mówi do nas w ciszy, nie znaczy, że jest niewidzialny. To tylko znak, że Jego głos jest cichy.
Natura nie jest miejscem do odwiedzenia. To jest nasz dom. Zrozumienie tego jest esencją naszego istnienia. Prawdziwą mądrością jest szanowanie i kierowanie się jej prawami.
Kwitną drzewa w listopadzie - zima aż do maja będzie.
Gdy wilga śpiewa, będzie deszcz.
W naturze nic nie ginie... Gdziekolwiek skierujesz oczy, wszędzie spotkasz radość. Z otchłani ziemi, w formie roślin, wznosi się ku niebu. Zdziwiwszy się, zobaczysz, jak w niewidzialnym powietrzu, ptaki latają blisko ciebie.
Wydaje się, że nie udała się naturzepróba ukształtowania na ziemi stworzenia myślącego.
Natura nie jest miejscem do odwiedzenia. To nasz dom. Ludzkość nie tknąłbym sosem z natury. My jesteśmy wszyscy przepojone nią. Natura jest naszą matką przyrody. Matką wszystkich rzeczy. Natura jest źródłem wszystkiego. Bez niej nie jesteśmy niczym
Autor powinien być w swoim dziele jak Bóg we wszechświecie: obecny we wszystkich jego częściach, ale w żadnej w sposób widzialny.