Wielkość Natury

 Nad światem znowu wzeszło słońce.

 Natura mówi do nas językiem, którego nie da się zignorować. Powietrze, które oddychamy, drzewa, które dają nam cień, kwiaty, które zdobią naszą planetę - wszystko to jest częścią równania, które określa nasze istnienie. Zignorowanie Natury oznacza zignorowanie naszego miejsca w Wszechświecie.

 Bóg lubi, kiedy szumią jego źródła. Ale nikt nie wie, jakie młyny napędza ta woda.

 Człowiek – niszczyciel wytrzebiając setki
gatunków zwierzęcych, wkroczył na drogę,
która prowadzi do zagłady jego własnego gatunku.

 Trzeba długo patrzeć na drzewa, na trawę, na kamienie. Długo patrzeć na twarze ludzkie. Wtedy powoli z otchłani wyłania się to, co w nich najpiękniejsze. Ale uroda ta chyla się ku ucieczce - trzeba ją pochwycić.

 Nikt nie może przeskoczyć swego cienia, poza tym cieniem jest Natura. To Ona jest zwierciadłem naszej duszy. To Ona uczy nas jak powinniśmy żyć, jak powinniśmy kochać. Ona jest nieodłącznym elementem naszej egzystencji.

 Cieszę się, że jest ziemia i niebo i morze, Światło i ciemność i kwiaty i drzewa, Cieszę się, że jest wiatr i gwieździste niebo, Cieszę się, że wszystko to dla nas stworzyłeś.

 Zwierzęta są tak miłymi przyjaciółmi! O nic nie pytają i niczego nie krytykują.

 Jedne drzewa na węgle, a drugie na węgły.

 Gdy się w maju pszczoły roją, takie roje w wielkiej cenie stoją.