Lisowi, choć już położony, jeszcze nie dowierzaj.
Marzec, czy słoneczny, czy płaczliwy, listopada obraz żywy.
Natura nie spieszy się, a jednak wszystko jest dokonane. Czy my nie możemy do niej nawiązać, nauczyć się od niej cierpliwości i docenić rytm, jaki nam proponuje?
Natura jest dla naszego ducha tym, czym jest dla ciała jedzenie. Nie dostrzega się jej, dopóki nas nie brakuje. Dopiero wtedy, kiedy jej za mało, zaczynamy szukać.
Sztuka, chwała i wolność przemijają, a przyroda zawsze jest piękna.
Kropla wody, choćby najmniejsza gdy się zjednoczy z oceanem nigdy nie wysycha
Desperado, konia – który, jak sądziłem, wygra derby
i sprawi, że będę sławny nie tylko jako gangster – kupiłem, gdy był jeszcze źrebakiem. Nie uczono go, jak się ścigać, ale już potrafił fruwać po trawie. Miał dobry instynkt. Nie lubił innych koni. Nie chcesz towarzyskiego konia. Takie pozostają w peletonie. Chcesz konia, który lubi biec na czele, przed wszystkimi innymi. Desperado był zabójcą. Nazwałem go Desperado, bo w jego oczach widziałem samego siebie.
Orzeł nie zajmuje się łapaniem much.
Gdy październik ze śniegiem przybieży, na wiosnę długo śnieg po polach leży.
Biada zającowi, na którym się młode charty zaprawiają.
