
Nie wynika nigdy nic dobrego z tajenia prawdy, bodaj najbardziej ...
Nie wynika nigdy nic dobrego z tajenia prawdy, bodaj najbardziej przykrej prawdy.
Człowiek nigdy nie może wiedzieć, co powinien pragnąć, bo żyje tylko jedno życie i nie ma sposobu, by je porównać z jego poprzednimi życiami, ani w jakikolwiek sposób je poprawić w swoim następnym życiu.
Prawda jest niezbywalnym warunkiem wolności. Człowiek jest niewolnikiem kłamstwa, ale wolny jest dzięki prawdzie. Prawda to klucz wolności.
Cóż, półprawda jest najlepszą przyjaciółką kłamstwa.
Wszystko jest prawdą ukrytą w zręcznych słowach.
Prawda musi mieć twardą czaszkę, bo wytrzymuje to ciągłe stawianie jej na głowie.
Kiedy prawda pojawia się jako obowiązujący banał – to znaczy,
że umarła i nie jest już prawdą.
Prawda jest jak olej. Możesz go zagłębić, ale zawsze powróci na powierzchnię. Nie możesz ukryć prawdy, musisz się z nią zmierzyć, chociaż czasem jest bolesna i niekomfortowa. Tak jak olej, prawda zawsze znajduje drogę na powierzchnię.
Żaden poeta nigdy nie interpretował natury w równie dowolny sposób, w jaki prawnik interpretuje prawdę.
Przyjdzie czas, że ludzie zwariują, i kiedy zobaczą kogoś, kto nie zwariował, obrzucą go kamieniami, wołając: Ty jesteś nienormalny!
Tylko sumienie, które jest silniejsze od strachu, może prowadzić do prawdy, a prawda prowadzi do wolności.