Prawda dociera do nas powoli, bo inaczej mogłaby zabić.
Prawda dociera do nas powoli, bo inaczej mogłaby zabić.
Człowiek, który kłamie sobie, i o tym samym oszukuje, traci w końcu zdolność rozpoznawania prawdy, zarówno w sobie, jak i w innych ludziach.
Prawda jest jak gwiazda. Przyświeca, ale nie oślepia. Daje światło, ale nie powoduje bólu. Prawda to jasność, którą możemy zrozumieć bez spalenia naszego umysłu.
Prawda jest drogą, a nie celem.
Bo nie ma nic tak gorzkiego albo tak słodkiego jak prawda.
"Nie ważne jak ciężko jesteś ranny, póki żyjesz, masz nadzieję."
Kiedy prawda pojawia się jako obowiązujący banał – to znaczy,
że umarła i nie jest już prawdą.
Szukanie zrozumienia u innych, jest jak szczanie pod wiatr, Choćbym nie wiem jakbyś się starał i tak zostaniesz olany.
Rozważanie prawdy zawsze jest trudne, ale już jej prononowanie może być niemal niemożliwe. Prawda jest jak słońce. Jej światło jest tak silne, że zasłania wszystko inne.
Prawda jest jak słońce. Możesz ją ukryć na chwilę, ale nie zniknie. Prawda zawsze wraca i oświetla ciemności.
Dopóki nie zrozumiesz, że nie musisz udowadniać nic nikomu, z wyjątkiem samego siebie, i dopóki nie zrezygnujesz z potrzeby wyjaśniania swoich działań, zawsze będziesz niewolnikiem swojego własnego umysłu.