Amicus Plato, sed magis amica ...
Amicus Plato, sed magis amica veritasprzyjacielem Plato, lecz większą przyjacółką prawda.
Czym sen dla ciała, tym przyjaźń dla ducha - odświeża siły.
Przyjaźń to nie tylko nieodzowny prezent, dużo od niej zależy. Gdy jej nie ma, na skale wartości człowieka wykonuje się ciężko dźwigając wielki kamień.
Wiecie kiedy można nazwać ludzi przyjaciółmi?
Gdy zapłakany przychodzisz znienacka a oni wiedzą co powiedzieć. Gdy wiedzą kiedy dać Ci kopa, i nie boją się Ci spojrzeć w oczy po powiedzeniu prawdy o wszystkim dookoła. Tacy którzy słysząc o Twoich marzeniach będą Cię wspierać, nieważne jak bardzo nierealne by były. Będą w Ciebie wierzyć, gdy sam w siebie zwątpisz.
To nie diamenty są najlepszymi przyjaciółmi dziewczyny, to glock dziewięć milimetrów.
Człowiek bez przyjaciół jest jak drzewo bez korzeni. Przyjaźń dodaje skrzydeł życiu, pokazuje, jak piękne i szczęśliwe może być życie, kiedy masz kogoś, na kim możesz polegać.
Gdziekolwiek się znajdujesz, twój świat tworzą twoi przyjaciele.
Przyjaźń to jedyny cement, który będzie zawsze trzymać razem świat. Przyjaciel to na tyle silna osoba, by powiedzieć Ci prawdę, nawet gdy wiesz, że prawda może boleć. Przyjaźń polega na zrozumieniu, nie tylko na zgodzie; jest to odporność na błądzenie, a jednocześnie lojalność w błędzeniu.
Przyjaciel to osoba, która zna cię tak, jak człowiek powinien być poznany: nie od twoich sukcesów, ale od twoich porażek; nie od twojej siły, ale od twojej słabości; nie od twojej odwagi, ale od twojego strachu.
Przyjaźń to jedna dusza zamieszkująca dwa ciała, to jedno serce bijące w dwóch piersiach.
Prawdziwa przyjaźń nie jest o tym, kto był najdłużej. To o kogo przybyło i nigdy nie odchodził.