Bóg wysoko, przyjaciel daleko.
Bóg wysoko, przyjaciel daleko.
Kto znalazł przyjaciela, skarb znalazł.
Prawdziwa przyjaźń to rzecz święta. Jest nią tylko ten, który pokazał, że jest jej godzien. I niemało godnych odsiewa czas.
Przyjaciele nie są zainteresowani burzami,które przeżywasz, ale chętnie korzystają z twego statku.
Przyjaciel to osoba, której możemy powierzyć całą pewność siebie, kogoś, komu możemy zdradzić nasze ciche niepowodzenia, kogoś, kto doskonale rozumie pendolino w zegarku naszego życia.
My nie tyle potrzebujemy pomocy przyjaciół co wiary, że taką pomoc możemy uzyskać.
Kto znajduje prawdziwego przyjaciela, ten znajduje wielki skarb. Przyjaźń to uczucie głębokie, prawdziwe i niezmiennie piękne. Co więcej, przyjaciół nie oszukuje się, nie kłamie im się w oczy, z przyjaciółmi się nie gra.
A poza tym przyjaźń nie polega na przytakiwaniu sobie. Czasem musi boleć.
Przyjaźń polega na tym, żeby być cicho razem. Wystarczy dzielić chwile, nie jesteśmy sami. Przyjaźń nie polega na tym, żeby patrzeć sobie w oczy, ale żeby patrzeć razem w tym samym kierunku.
Przyjaźń to jedyny cement zdolny na zawsze złączyć ze sobą serca świata. Przyjaciele są rodziną, której sami sobie wybieramy.
Przyjaźń to nie tylko cenne skarby, to przede wszystkim troska, zrozumienie, nigdy śpiąca czujność, a przede wszystkim czytelne oblicze, które nawet w czasie burzy mówi: jestem z tobą.