
Żyć i nie mieć przyjaciela to tak, jak być pisarzem ...
Żyć i nie mieć przyjaciela to tak, jak być pisarzem i mówić tylko do szuflady.
Prawdziwa przyjaźń nie polega na tym, aby być nieodłącznym, ale na tym, żeby być w stanie rozdzielić się i nic nie zmieniać.
Przyjaciel - to prezent, jaki robisz sobie samemu.
Na szczęście nauczyłem
się czytać. Ta umiejętność
była dla mnie prawdziwym wybawieniem, od tej pory moimi przyjaciółmi stały się książki
Dla cierpiącego fizycznie potrzebny jest
lekarz, dla cierpiącego psychicznie – przyjaciel.
Prawdziwa przyjaźń nie jest o tym, kto jest z tobą najdłużej. To o kimś, kto przyszedł i nigdy nie opuścił twojego boku.
Nic tak nie budzi lęku, jak dobroć, nic tak nie budzi podejrzenia, jak uśmiech.
...przyjaciele to anioły zsyłane z nieba.
Pochlebcy wydają się być takimi przyjaciółmi, jak wilki psami.
Nie będzie miał nigdy prawdziwych przyjaciół ten, kto nie lęka się robić sobie wrogów.
Spotkałam na swojej drodze różnych ludzi: fajnych i mniej fajnych, tych, których kochałam, i tych, których nienawidziłam. Ludzi o dobrym sercu, ale też wyzyskiwaczy i krętaczy. Wampirów energetycznych i świrów, tych bardziej i mniej szkodliwych. . Ludzi, którzy potrafili się z siebie śmiać, i takich, którzy byli tak sztywni, jakby ktoś im kołek w tyłek włożył. Niektóre znajomości mnie cieszyły, inne nie. Wdzięczna jestem losowi za to, że pewnego dnia poznałam Ciebie - Przyjacielu.
-Gabriela Gargaś "Droga do domu"