Na obietnicy nikt nie zbankrutuje.
Na obietnicy nikt nie zbankrutuje.
Nieszczęścia w parze chodzą.
Każdy łowi rybę z ogólnej rzeki do własnego kosza.
Lepsze słońce wschodzące niż zachodzące.
Bóg obiecuje bezpieczne lądowanie, ale nie spokojny lot.
Choroba cnocie nie wadzi.
Jest to cnota nad cnotami, trzymać język za zębami.
Nie z każdej chmury deszcz.
Kiedy mądry mówi rzeki milkną, a kiedy głupiec mówi, rzeki nie mogą znaleźć spokoju.
Miłość jest jak wóz, który bez dobrego koźła nie jedzie. Ale i z koźłem droga bywa kręta, pełna wybojów i przeciwności losu.
Czas daje, czas rzeczy wykrada.