Tak to się zaczyna. Spoglądasz na kogoś, kogo nie widziałeś ...
Tak to się zaczyna. Spoglądasz na kogoś, kogo nie widziałeś nigdy przedtem i nagle go rozpoznajesz. To wszystko. Po prostu go rozpoznajesz. Tak to się zaczyna.
Są dwa rodzaje światła – promienie słońca oraz światło świecy. Pierwsze pokazuje nam rzeczywistość, drugie tworzy cienie, które intrygują, lecz są złudzeniem, nie ukazują prawdy, ale półcienie i kształt strachu.
Przypadkowa znajomość czasem potrafi dać nam więcej szczęścia niż ta, na którą czekaliśmy z utęsknieniem.
W życiu masz dwa wyjścia: albo walczysz o swoje, albo patrzysz jak przestaje być twoje.
A wise man will make more opportunities than he finds.
Życie jest jak chodzenie po linie: Każde skierowanie wzroku w dół oznacza upadek. Trzeba patrzeć przed siebie, nie na siebie.
Nie masz obowiązku być tą samą osobą, co rok temu, miesiąc temu, czy nawet kwadrans temu. Masz prawo się rozwijać, zmieniać i wzrastać, i nie musisz nikogo za to przepraszać!
Każdy człowiek ma w sobie źródło mocy, które bez przeszkód może wystarczyć na całe życie, pod warunkiem, że nie będzie go marnował na rzeczy mało ważne, fałszywe, pozorne.
Każda walka ma swój koniec. Czasami
Ty też musisz przestać walczyć. Nie z
powodu dumy, lecz z szacunku do samego
siebie. Przestań być dla kogoś. Zacznij być
dla siebie. Doceń siebie za to kim jesteś.
Nie ma nic bardziej niepodważalnego niż fakt, że wszystko jest czasem podważane i że wszystko, co uznaliśmy za oczywiste, staje się z czasem nieoczywiste.
Są momenty w życiu gdy nie potrzebujesz słów pocieszenia, lecz świadomości i poczucia, że jesteśmy dla kogoś ważni.