
W świecie według Garpa musimy mieć energię.
W świecie według Garpa musimy mieć energię.
Świat ten jest jak książka i ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną ze swoich stron. To sztuka odkryć, jak bardzo niewiele potrzeba, aby być szczęśliwym, i jak obcy temu mądrzy ludzie.
Kiedy sprzeciwiasz się zmianom i próbujesz trzymać je na dystans, naprawdę tylko utrudniasz sobie życie. Na tym właśnie polega prawdziwa sztuka życia - postrzegać i zrozumieć, że istota świata nie polega na stałości, ale na ciągłej zmianie.
Jeśli chcesz zmienić świat, zacznij od siebie. Zrozum, że to, co uważasz za swoje, naprawdę należy do świata. Bądź hojny, bądź cierpliwy, bądź miłosierny. Każde twoje działanie ma znaczenie.
Właściwie to nigdy nie można być pewnym, co się stało, a co nie stało. Najprostsze, najmniej istotne zdarzenia mogą wywoływać u nas wstrząsające emocje, gdy widzimy, jak radykalnie odmieniły nasze życie. Z drugiej strony, najważniejsze zdarzenia mogą nie mieć na nas wcale wpływu, bo są zbyt wielkie, zbyt przerażające, aby mogły nas dotknąć. Tak właśnie bywa ze światem. Jego niezmierne zło nie jest w stanie nas zaszokować. Nie samo w sobie. Możemy to odnotować, ale nie możemy poczuć.
Czego nie wiadomo nie widać, choć widać i bez tego strach. Wszakże tam na niebie wiemy, że są gwiazdy, ale ciemno, a tu na tym świecie dużo widzimy, ale ciemniej
Czytając, widzimy to, czego nie poznalibyśmy wędrując po świecie. Książka jest jak atlas, pokazuje nam krajobrazy ducha.
Dwadzieścia lat później będziesz więcej żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odrzuć liny. Żegluj z dala od bezpiecznej przystani. Złap w żagle wiatry. Eksploruj. Marz. Odkrywaj.
Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy. Z tej przyczyny zrodziliśmy się bez wprawy, umieramy bez rutyny.
Świat jest niczym wielkie zwierciadło, które odbija to, co ofiarujesz mu. Jeśli uśmiechasz się do niego, on też odwdzięczy ci się uśmiechem. Jeśli marszczysz nań czoło, zostaniesz zatopiony w chmurach
Spokój, z jakim przychodzimy na świat, jest tajemniczy. Jakaż to, ducha wypełniająca, życia moc, spokojna, niezależna od naszej woli? Przychodzimy na świat cisi, odejść powinniśmy głośni.