Kto wie, może oczekiwanie należy do natury widnokręgu.
Kto wie, może oczekiwanie należy do natury widnokręgu.
Świat nie jest miejscem do oczekiwania na burzę, ale nauki jak tańczyć w deszczu. To nie jest teatr marzeń, ale scena doświadczenia. Każdego dnia jest szansą, do spojrzenia na to, co wszechświat ma do zaoferowania.
Wszystko przemija, świat jest jak kropla rosy. Ale ja mimo wszystko wierzę w wspaniałość istnienia.
Ten kto potrafi poskromić swoje serce, potrafi podbić cały świat.
Czytając, widzimy to, czego nie poznalibyśmy wędrując po świecie. Książka jest jak atlas, pokazuje nam krajobrazy ducha.
Założeniem jest, że istnieje pewien Świat, pełen znaczenia i rytmu, pełen sensu i rytmu, że my, ludzie, jesteśmy najwyżej zdolni dołapać się tych faktycznych prawd, które istnieją, dlatego istnieje coś takiego, jak nauka, filozofia, sztuka.
Świat jest pełen cierpienia, ale przekraczając to cierpienie, odkrywamy radość. Niekończące się zasoby niebiańskiej radości mogą być odwzorowane na ziemi, jeśli tylko umysł człowieka stanie się czysty i otwarty.
Nie ma na świecie ani jednej rzeczy, która była by powszechna. Wszystko jest podzielone między ludzi, a każdy ma coś swojego, co innym jest nieznane. To jest nasz świat.
Świat jest piękny i warto walczyć za niego. Nie pytajmy, czy to ma sens, czy zwyciężymy, pytajmy, co robimy tu i teraz. Dolęgnujemy do granic naszych możliwości
Świat to nie jest miejsce, to jest przestrzeń. Im jestem starsza, tym bardziej to rozumiem. Dlaczego tak się dzieje? Bo doświadczenie zawsze mąci kartki.
Nie song żadnych obcych, żadnych ludzi spoza naszego świata. Wszystko jest połączone, wszystko ma sens. Każdy człowiek na ziemi oddzielając się, równocześnie jest związany z całą resztą świata.